Sport w nauczaniu Kościoła nie jest bynajmniej czymś nowym lub całkowicie nie znanym. Już bowiem w Nowym Testamencie, w liście św. Pawła do Koryntian, znajdujemy o nim następującą wzmiankę:
Czyż nie wiecie, że gdy zawodnicy biegną na stadionie, wszyscy wprawdzie biegną, lecz jeden tylko otrzymuje nagrodę? Przeto tak biegnijcie, abyście ją otrzymali. Każdy, który staje do zapasów wszystkiego sobie odmawia; oni, aby zdobyć przemijającą nagrodę, my zaś nieprzemijającą. Ja przeto biegnę nie jakoby na oślep, walczę nie tak jakbym zadawał ciosy w próżnię, lecz poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego(1Kor 9,24-27).
Podobną myśl wyraził św, Ignacy, żyjący w II w. po Chrystusie, strofował innego świętego, Polikarpa, takimi słowami:
Spotęguj tempo Twojego biegu, bądź jak prawdziwy atleta, bo tam gdzie większy trud, tam też większa nagroda. Ćwicz się tedy w czujności jako atleta Boży.
Takich przykładów można znaleźć wiele w historii Kościoła. Jeśli natomiast pojawiały się ( pojawiają czy będą się pojawiać) głosy w łonie Kościoła, zwłaszcza wśród pisarzy wczesnochrześcijańskich, niechętne mogłoby się wydawać sportowi, jak np. wobec tradycji olimpizmu czy kultu ciała, to tylko dlatego, że ówczesna np. tradycja igrzysk rzymskich była w rzeczywistości formś kultu pogańskiego (dionizyjską bądź apollińską) a więc wyrazem czci oddawanej bogom pogańskim, co stało przecież, stoi nadal i będzie zawsze stało w jawnej sprzecznościami z zasadami wiary chrześcijańskiej. Nic wiec dziwnego, że już pierwsi Ojcowie Kościoła, jak np. św. Ireneusz, św. Justyn czy św. Augustyn byli zmuszeni w swoim nauczaniu przeciwstawić się błędnym poglądom np. względem ciała, głoszonym przez Marcjona, Apellesa-asceza pogarda do świata. Krytyka zatem sportu nie szła w tym czasie w kierunku jego odrzucenia, lecz w stronę porzucenia jego błędnych objawów, w postaci właśnie przeciwstawienia się fałszywym poglądom na ciało ludzkie czy na pogańską tradycję olimpizmu. Trzeba patrzeć na sport nie jako taki, lecz tylko i wyłącznie na jego dobrymi bądź złymi przejawami, wyrażającymi się w zgodności lub niezgodności postępu sportowego z postępem moralnym człowieka w jego drodze do zbawienia. Nic więc dziwnego, że potrzeba tej zgodności zwiększyła się w miarę tego, jak szybko rosło znaczenie i potrzeba sportu, odrodzonego w szczególny sposób przez sławnego barona Pierre de Cuberrtina, który odnowił starożytną ideę Igrzysk olimpijskich.
A jak wygląda sprawa sportu w naszej cerkwi?
Z błogosławieństwa Jego Eminencji Wielce Błogosławionego Sawy Metropolity Warszawskiego i całej Polski dziesięć lat temu powołana została przez Pana Jana Brauna Prawosławna Organizacja Sportowa Rzeczypospolitej Polski. Patronem Organizacji został św. Męczennik Maksym Gorlicki. Jednocześnie powołane zostały Diecezjalne Organizacje Sportowe, Klub sportowy „DYNAMIS” nie skupia się tylko na jednej dyscyplinie sportowej, jego działanie polega na imprezach sportowo – rekreacyjnych w okresie letnim przeważnie na dworze, w okresie zimowym w większości w świetlicach, gry planszowe, szachy i warcaby, tenis stołowy, piłkarzyki i tym podobne.
Naszym celem jest wytworzenie poczucia bezpieczeństwa, poznanie upodobań i zainteresowań dzieci i młodzieży. Odkrycia swoich mocnych stron, zdolności i umiejętności. Zabawy mające na celu pozbycia się napięcia, odreagowanie emocji i propagowanie dobrego nastroju w grupie.
Klub Sportowy „Dynamis” wspólnie z parafią organizuje zajęcia sportowe dla dzieci i młodzieży w ciągu całego roku.
Dla każdej Diecezjalnej Organizacji były przydzielone rodzaje dyscyplin, Diecezjalnej Organizacji Sportowej Białostocko- Gdańskiej przydzielona dyscyplina; Piłka Koszykowa. Rok rocznie w miesiącu listopadzie organizowane były Turnieje Piłki Koszykowej o zasięgu Ogólnokrajowym i Międzynarodowym. W turniejach brały udział; dzieci ze szkół podstawowych, młodzież szkół gimnazjalnych, średnich i dorośli, chłopcy, dziewczęta.
Udział brało 30 i więcej drużyn od 300 do 400 osób. Turnieje odbywały się dwa dni. Każdy z uczestników otrzymywał upominek, kalendarzyk, koszulkę, długopis, oczywiście trzy pierwsze miejsca nagradzane były pucharami, medalami, dyplomami, serwowaliśmy obiady, była opieka medyczna, sędziowska, itp. Przygotowywaliśmy zawsze 21 pucharów,180 medali.
Turnieje przebiegały spokojnie, rzadko były słowa niecenzuralne, jeżeli komuś się wyrwało, było przepraszam, może dlatego że byli duchowni na sali.
W turniejach brali udział zawodnicy z Litwy i Białorusi dwie, trzy drużyny zapewnialiśmy im noclegi. Za przygotowanie zawodników i uczestnictwo w turniejach katechetom, nauczycielom, opiekunom wydawaliśmy zaświadczenia, które były pomocne do awansu zawodowego.
W 2005 roku powołany został Prawosławny Klub Sportowy pod nazwą „Dynamis” Statut został złożony do rejestracji w Starostwie i wpisany do rejestru kultury fizycznej o stowarzyszeniach, obecnie jest głównym organizatorem imprez sportowych.
Statut określa najważniejsze cele:
1.Planowanie i organizowanie pozalekcyjnego życia sportowego
2. Wychowanie dzieci, młodzież,, dorosłych przez kulturę fizyczną, sport i turystykę w oparciu o zasady etyki chrześcijańskiej.
3.Udział w międzynarodowej wymianie młodzieży, oraz w krajowych i międzynarodowych imprezach sportowych.
Klub sportowy „DYNAMIS” nie skupia się tylko na jednej dyscyplinie sportowej, jego działanie polega na imprezach sportowo – rekreacyjnych w okresie letnim przeważnie na dworze, w okresie zimowym w większości w świetlicach, gry planszowe, szachy i warcaby, tenis stołowy, piłkarzyki i tym podobne.
Naszym celem jest wytworzenie poczucia bezpieczeństwa, poznanie upodobań i zainteresowań dzieci i młodzieży. Odkrycia swoich mocnych stron, zdolności i umiejętności. Zabawy mające na celu pozbycia się napięcia, odreagowanie emocji i propagowanie dobrego nastroju w grupie.
Klub Sportowy „Dynamis” wspólnie z parafią organizuje zajęcia sportowe dla dzieci i młodzieży w ciągu całego roku.